„Skomplikowane – upraszczaj! Autor zafundował nam relaksującą podróż do świata dziecka, które z pomocą wspierającego opiekuna może porządkować to, co w chaosie i sprawiać zrozumiałym to co my, dorośli wcześniej skomplikowaliśmy. Rodzice przedszkolaków mogą odetchnąć z ulgą, istnieją bowiem łatwe odpowiedzi na trudne pytania…”

„Bardzo ciekawy sposób wyjaśniania dziecku trudnych zagadnień. Polecam nie tylko rodzicom maluchów. Przyjemnie się czyta, a przy tym wyczuwa się zrozumienie i miłość panującą w rodzinie głównych bohaterów. Rodzice wspomagają się w prostym, rzeczowym tłumaczeniu zawiłych zjawisk. Pozdrawiam serdecznie i chętnie poczytam kolejne opowieści.”

Podczas czytania towarzyszyły mi ogromne emocje, ponieważ znam jej bohaterów. Opowiadania są napisane przystępnym dla dzieci językiem. Prowokują do zadawania dalszych pytań i w ciekawy ale prosty sposób wyjaśniają trudne zjawiska i tematy. Utwory niezbyt długie z odpowiednią dozą humoru zachęcają do czytania. Z pewnością zainteresują dzieci i ich opiekunów. Bardzo zgrabnie i subtelnie przedstawił Pan towarzyszące nam w życiu codziennym emocje i uczucia.

„Świetnie się czyta. Czułam niedosyt jak doszłam do końca 😉 Uwielbiam książki Grzegorza Kasdepke i to jest w podobnym stylu. Myślę, że dzieci 6-10 lat chętnie by posłuchały lub już same poczytały.”

„Kasztanowy Świat” pamiętam jako jedną z wielu bajek Taty. Jedną z ulubionych. Segregator z bajkami i ilustracjami, wyciągany na moje życzenie, zawsze wzbudzał we mnie ciepłe uczucia. Połączone z ekscytacją i niedowierzaniem, że to właśnie mój Tata, specjalnie dla mnie napisał tak ciekawą historię. A Madzia Mi jakoś dziwnie była mi znajoma… To dodawało jeszcze więcej magii tej opowieści. Dzięki niej po raz pierwszy i na całe życie pojęłam czym są atomy i z czego składa się każda rzecz, której dotykam. Byłabym ogromnie wdzięczna wszystkim moim nauczycielom, gdyby w ten sposób tłumaczyliby mi prawa nauki w mojej późniejszej edukacji.

Poznałam Artura całkiem przypadkowo. Zainteresował mnie swoją nowo powstającą pracą, skierowaną do dzieci. Ponieważ mam 4-letniego wnuczka Leona, pomyślałam, że może by się zainteresował innowacyjną formą przekazu bajek i poznania fizyki w zupełnie inny, przystępny sposób. (…) Uważam, że Artur jest prekursorem wyjaśniania bardzo trudnego tematu jakim jest fizyka. Wspaniale napisane bajki. Kierunek, który obrał Artur jest kształcący i nowatorski.”